"WISHLISTA" - WERSJA JESIEŃ/ZIMA

czwartek, 10 września 2015

Powoli mijają moje trzymiesięczne wakacje, więc planuję listę zakupów, którą muszę poczynić jeszcze w październiku. Nie mam jakichś wielu zachcianek - same potrzebne rzeczy.. No prawie ;) Wyleczyłam się z nałogu kupowania wszystkiego 'skoro promocja to trzeba wziąć' i nawet pod względem kosmetyków, stałam się minimalistką. I bardzo mi to odpowiada. Zapraszam na listę  ubraniowo-kosmetycznych zachcianek na jesień (i zimę też!).

UBRANIA/AKCESORIA
1. Sweter (klik) - prosty, klasyczny, ciepły, ale w "melanżowaty" wzór. Swetrów nigdy za wiele :)

2. Koszulka (klik) - od kiedy ją zobaczyłam, wiedziałam, że musi być moja. Kotek ma coś ukryte pod kieszonką.. ;> Aga lubi takie głupotki!

3. Dżinsy z dziurami (klik), ale nie za dużymi! Obczajałam je tylko na stronie, ale muszę przymierzyć, by je kupić, bo ja mam zawsze problem ze spodniami... a nie przepraszam, nie ze spodniami - problem z za dużym tyłkiem, spodnie nie są tu niczemu winne :D

4. Botki (klik) - nie muszą być z frędzlami, ale chcę by były krótkie i nie na wysokim obcasie. Choć poluję też na czarne botki, na grubym słupku, zupełnie proste, z lekką platformą.

4. Torebka (klik) wyprzedana, czarna torebka ze Stradivariusa [*]. Kupię podobny model, muszęę! Widziałam podobne na szafomanii czy w Parfois.

5. Dwustronny szal (klik) podobał mi się już od tamtej jesieni, ale go nie kupiłam.. Czy kupię go w tym roku? Tego nie wiem, jeśli nie dokładnie ten model, to inny, ważne by był w kratę :D

KOSMETYKI
1. Hibiskusowy tonik do twarzy - wstyd przyznać, ale nie pamiętam kiedy używałam toniku.. Twarz oczyszczam zazwyczaj wodą micelarną, a gdy myję ją żelem lub mleczkiem to tonizuję wodą różaną albo, tak jak zazwyczaj, płynem micelarnym. Wybrałam Sylveco, bo ich produkty strasznie mnie kuszą, a miałam okazję używać tylko lekkiego kremu brzozowego.

2. Tymiankowy żel do twarzy - powoli wykańczam żele, mleczka do oczyszczania i w końcu będę mogła kupić coś nowego. Padło na Sylveco!

3. Semilac Hard Milk (klik) - obecnie mam bardzo krótkie paznokcie, a od października ich długość nie będzie mogła przekroczyć opuszków, więc nadal się zastanawiam czy kupować teraz, czy doczekać do następnych wakacji. Jednak musi trafić na wishlistę, bo marzenie, to marzenie ;)

4. Serum witaminowe Gulivere (klik) - to kompletna, dla mnie, nowość. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej firmie, jednak po recenzjach u Sandraxblog mam ochotę go przetestować. Skład i cena jak najbardziej są na plus!

5. Gąbeczka Real Techniques (klik) - podobno "szewc bez butów chodzi".. Niedawno robiłam rozdanie, gdzie do wygrania była właśnie ta gąbeczka, a ja sama jej nie przetestowałam. Wstyd i hańba.

6. My Secret face illuminator powder - zarzekałam się, że nie kupię kolejnego rozświetlacza dopóki nie zużyję Lovely, ale on tak pięknie wygląda.. ♥ Domyślam się, że pierwszym punktem na mapie, gdy odwiedzę Kraków, w październiku, będzie Natura, a później Jasmin.. :>

A Wy co planujecie kupić na zbliżającą się jesień? ;)

Wpisy, które mogą Cię zainteresować:

Zapraszam do dyskusji:

  1. Jestem w trakcie tworzenia własnej wishlisty. Na pewno pojawi się na niej cieplutki płaszcz i wygodne buty :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślałam nad płaszczem - najlepiej szarym, ale nie wiem czy go kupię..
      Powodzenia przy tworzeniu listy, chętnie do Ciebie zajrzę i pooglądam co masz zamiar kupić :))

      Usuń
  2. poklikałam;)
    poklikałabyś u mnie http://truskawkowyswiat123.blogspot.com/2015/09/rabat-34.html >?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój post nie był w żaden sposób sponsorowany, nie mam współpracy z żadnym ze sklepów, więc przykro mi, ale niepotrzebnie poklikałaś :) Nie uznaję komentarzy "kopiuj-wklej", więc przepraszam ,ale nie.. nie poklikam ;D

      Usuń
  3. Same cudeńka :) Aż jesień wydaje się milsza! Pozdrawiam gorąco i życzę cudownego dnia :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby jesień nie była zbyt deszczowa - nie przewidziałam tworząc wishlistę, by dodać bluzę z kapturem :D Dziękuję i również życzę miłego dnia! ;* ♥

      Usuń
  4. Tymiankowy żel sylveco od dawna zaprząta mi głowę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też planuję zakup jakiegoś sweterka na jesień a tak poza tym to jak zwykle kupię co wpadnie w oko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spontaniczne zakupy są najlepsze, choć często wydaje się, podczas nich, większą sumę pieniędzy niż było to zaplanowane.. :D

      Usuń
  6. Ten dwustronny szal, chodzi za mną już od pewnego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. koszulka z kotkiem w kieszeni <3 przeurocza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urocza, ale niegrzeczna.. kotek pokazuje pod kieszonką brzydki paluszek ;D

      Usuń
  8. U mnie podobnie, jedynie mam już kurtkę i botki ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta torba świetnie się prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak patrzę na te ubrania to aż chce się jesieni! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też niedługo wybieram się na jakieś jesienne zakupy :) Botki na pewno wchodzą w grę a reszta... co wpadnie mi w oko :P

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie na pewno botki i może jakaś torebka. Aa i jakiś szal w kratę, ale jeszcze nigdzie stacjonarnie go nie widziałam.
    Na kosmetyki Sylveco od dłuższego czasu mam ochotę i na pewno niedługo coś do mnie trafi ; )

    OdpowiedzUsuń
  13. Kilka dni temu kupiłam bardzo fajne 2 ciepłe sweterki w C&A :) Są idealne na jesień jak i zimę. Co prawda kolor jednolity, ale jeśli lubisz sweterki za pupę to warto zajrzeć do sklepu :) Od października również nie mogę mieć za długich paznokci - niestety tak już trzymam długopis, że paznokcie delikatnie wbijają mi się w rękę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie muszę zajrzeć do C&A! Dziękuję :) Ja nie mogę mieć długich paznokci, bo studiuję kosmetologię i długość paznokci nie może przekroczyć opuszka, bo np. podczas wykonywania masażu twarzy czy innych zabiegów pielęgnacyjnych, mogłabym kogoś podrapać :P Ale wbijanie się w dłoń znam, też często mi się to przydarzało :D Musisz mieć baaardzo długie pazurki! :D

      Usuń
  14. Widzę, że jeśli chodzi o zapotrzebowanie w szafie to mamy podobne potrzeby :D Nad tonikiem Sylveco też się zastanawiam, ale na razie daję sobie spokój z zakupami, bo mam bardzo duże zapasy, które staram się szybko zużyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapotrzebowanie, ale i małe przyjemności! :) Ja już zużyłam ogromne zapasy pielęgnacji, więc dostałam "zieloną kartkę" na nowe zakupy! :D

      Usuń

Like us on Facebook

Flickr Images

.