1. Maska z dodatkiem skrobi ziemniaczanej

Od kilku miesięcy stałam się szczęśliwą posiadaczką pędzli M Brush. Przy przepięknym designie, czarnych, klasycznych rączkach i skuwkach pozłacanych 24K złotem, liczy się też ich jakość, za którą trzeba nie mało zap...
CZYTAJ DALEJMoja pielęgnacja "zimowa" nieco różni się od tej całorocznej - chłodniejsze miesiące zazwyczaj wiążą się u mnie ze złuszczaniem. Od mojej ostatniej aktualizacji pielęgnacji twarzy minął już jakiś czas, a ja kilka mi...
CZYTAJ DALEJNie wyobrażam sobie stylizacji paznokci bez obecności lakierów hybrydowych - to według mnie najlepszy wynalazek ostatnich lat, który usprawnił życie niejednej kobiety. Pamiętam, gdy jeszcze kilka lat temu etap malowa...
CZYTAJ DALEJDomowa pielęgnacja wygląda zazwyczaj klasycznie - urządzenia rzadko wykorzystywane są przy kosmetyce typowej pani Kowalskiej, gdyż to wiąże się z większymi kosztami. Poza tym, często kojarzone są wyłącznie z wypo...
CZYTAJ DALEJNeem - wiecie co to? Brzmi dosyć egzotycznie, jak jakieś wschodnie danie bądź przyprawa... Neem to niezwykła roślina posiadająca wiele właściwości i zastosowań zewnętrznych, ale i wewnętrznych. Kosmetyki zawierające ...
CZYTAJ DALEJ
Zapraszam do dyskusji:
O masce ze skrobii jeszcze nie słyszałam, muszę wypróbować! Może w końcu kiedys uda mi się zrezygnować z prostownicy.
OdpowiedzUsuńJA kocham prostownicę i chyba nigdy jej nie porzucę. Nie mam czasu na robienie wynalazków i maseczek, bo i tak efekt nigdy mnie nie zadowala...
UsuńTen pierwszy sposób ze skrobią ziemniaczaną muszę koniecznie wypróbować
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post
i bardzo proszę o klikanie w link do bluzy i czapki
http://aneczkaa123.blogspot.com/2014/11/mrauuu-kotecku.html
Gdy miałam naście lat... to lubiłam proste włosy ;-) w ruchu była prostownica, o powyższych metodach nie słyszałam.. Obecnie gustuję w skrętach i falach ;-)
OdpowiedzUsuńNaście? Przecież nadal masz naście! :D
UsuńSkrobia dodana do maski rzeczywiście rozprostowywuje wlosy. Ja jednak wole falowane włoski:)
OdpowiedzUsuńFalowane są urocze, jednak czasem chce się coś zmienić i to właśnie opcja na jakieś szczególne okazje :>
UsuńJa próbowałam suszenia chłodnym nawiewem, ale w moim przypadku na niewiele się to zdaje :) Włosy bardzo szybko wracają do skrętu. W przypadku naturalnie kręconych chyba nie obejdzie się bez prostownicy :)
OdpowiedzUsuńTo takie opcje dla osób o włosach falujących, wywijających się. Wiem, że Twoje urocze kręciołki chyba nie zareagują na taką delikatną ingerencję :)
UsuńU mnie działa właśnie suszenie chłodnym nawiewy, ale wyprobuje też sposób z maseczka z dodatkiem skrobi :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj ! ;)
UsuńO, o takim zastosowaniu skrobi nie słyszałam! Swego czasu skrobię stosowałam jako puder matujący, ale próbowałam i ziemniaczanej i kukurydzianej, i zdecydowanie lepiej wypadła ta druga.
OdpowiedzUsuńWypróbuję tą maseczkę, dzięki Agnieszko:) włosy mi się falują, czasem są prawie proste...różnie. Ale zauważyłam że kiedy olejuję je na noc (olejem arganowym aktualnie) to rano po umyciu i wyschnięciu są praktycznie proste, lubię to:)
Teraz to Ty podsunęłaś mi pomysł innego wykorzystania skrobi - jako pudru, muszę wypróbować! :) Masz piękne włosy (podejrzałam na blogu, hyhy, więc zarówno proste jak i falowane na pewno wyglądają nieziemsko :) !
Usuńpierwsze słysze o masce ze skrobi ziemniczanej, nigdy nie miałam prostych włosów, uzywam tylko prostownicy bo nic innego nie działa na moje włosy ; (
OdpowiedzUsuńJesteś naturalnie kręconowłosa ? :D
UsuńPierwszy raz słyszę o masce ze skrobi :D Ja ogólnie mam proste włosy nawet bez większego wysiłku ;D
OdpowiedzUsuńTo jesteś szczęściarą! :D
UsuńJa już nie mam takiego parcia na proste włosy, wolę nawet takie pofalowane bo wydaje się, że jest ich dużo więcej. Ale myślę, że spróbuję kiedyś tej płukanki z szałwii :)
OdpowiedzUsuńObecnie ja też wolę falowane, jednak czasem chcę mieć proste :D
UsuńSkrobię wypróbowałam faktycznie się sprawdza:) Sama kiedyś robiłam wpis na ten temat :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMuszę więc zajrzeć do Ciebie i poczytać :))
UsuńPiekne wlosy na zdjeciu.
OdpowiedzUsuńDzięki za ten post i pomysły! Stosuję tylko trzeci, ale muszę wypróbować pozostałe ;). Zauważyłam też, że po niektórych szamponach mam proste włosy ;)
OdpowiedzUsuńSzampony lub maski/odżywki z sylikonami mogą powodować wygładzenie, a przy tym lekkie wyprostowanie :)) Wypróbuj, może któryś z tych dwóch etapów będzie pasował Twoim włosom tak jak trzeci :)
UsuńMaskę ze skrobi będę próbować w tym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńa już myślałam, że zmieniłaś fryzure ;p
OdpowiedzUsuńsuszenie chłodnym powietrzem mi pomaga ;)
WOW I TO TAKIE PROSTE ? I tyle... I nie trzeba męczyć się z prostownicą? No nie wierzę! Muszę koneicznie wypróbować ;p Aż mi się oczka cieszą że znalazłam ten post ;p
OdpowiedzUsuńDołączam do obserwatorów i zapraszam również do mnie ;)
Świetne pomysły, na pewno wypróbuję pierwszy na maskę z mąką :)
OdpowiedzUsuńjeśli zostawiłabym włosy do wyschnięcia to miałabym istne sianko ;) U mnie jednak najlepiej sprawdza się suszenie na szczotkę i nie ma mocnych :)
OdpowiedzUsuń