Domowe przepisy wracają do łask, zarówno wśród dziewcząt lubujących się w naturalnej pielęgnacji, jak i na łamach mojego bloga. Dziś przedstawię kilka przepisów na iście jesienną pielęgnację. Przed Wami : płukanka mandarynkowa, maseczka z jabłka i peeling cynamonowy - symbole jesienno-zimowego obżarstwa. ;-)
Płukanka mandarynkowa do włosów
Płukanka cytrynowa jest wszystkim znana, ale z racji tego, iż wpis zatytułowany jest "jesiennym", to dlaczego nie mandarynka? Przecież to symbol zbliżających się świąt! Gdyby na polskich stołach zabrakłoby tego soczystego owocu, to byłoby to podobne utracie choinki bożonarodzeniowej. Mandarynka to DOBRO! Z racji tego, iż cytrusy zawierają ogromne pokłady witaminy C, stosowane są przy zakwaszaniu włosów - czyli domykaniu łusek włosa, by stały się jedwabiście gładkie.
Składniki płukanki : sok wyciśnięty z całej mandarynki, woda.
Przygotowanie i zastosowanie jest niezmiernie proste : mandarynkę wyciskamy, a sok przelewamy do dużej miseczki. Owocowy sok rozcieńczamy wodą, ok. 2 - 2,5 szklankami w zależności od wyciśniętego soku. Może się wydawać, że nektar jest zbyt rozwodniony, jednak trzeba uważać z sokiem - może włosy pokleić przy zbyt małej ilości rozpuszczalnika. Roztwór stosujemy przy ostatnim płukaniu włosów bez ponownego spłukiwania wodą.
Maseczka jabłkowa na twarz
Przepis, to zbyt duże znaczeniowo słowo, jednak składnik jakim jest jabłko cudownie działa na praktycznie każdy rodzaj cery. Przepis : kilka plasterków jabłka, łyżeczka miodu, łyżeczka jogurtu. Jabłko kroimy w niewielką kosteczkę jednak najlepiej sprawdza się starte na tarce z dużymi oczkami. Do rozdrobionego jabłka dodajemy małą łyżeczkę miodu i jogurtu naturalnego/greckiego. Taka maseczka działa odświeżająco, nawilżająco, ujędrniająco ;-)
Peeling cukrowy z cynamonem
Cynamon, oprócz bycia dodatkiem do szarlotki, ma jeszcze inne zastosowania - ma właściwości antybakteryjne, ujędrniające i przeciwgrzybicze. Dodany do peelingu, oprócz walorów eterycznych, może rozgrzewać skórę. Posiadaczki widocznych naczynek a także "wrażliwców" na ciele nie powinny go dodawać. Składniki : 3 łyżki białego/brązowego cukru, 1 łyżeczka zmielonego cynamonu, 2 łyżeczki miodu. Proporcja składników jest uzależniona od Was i od miejsca przeznaczonego do peelingu. Składniki połączyć i cieszyć się cudownym, świątecznym aromatem na ciele ;-)
Jak spędzacie wolne chwile ? Czy robicie sobie domowe spa? :-)
Zapraszam do dyskusji:
ooo lubię takie !
OdpowiedzUsuń_____________________________________
ja i mój wywiad w AVANTI na
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Justyno! Jeśli komentujesz wpis, to proszę przeczytaj lub chociaż zerknij na powyższy tekst. Nie zależy mi na bezsensownych komentarzach ;)
UsuńPs. mało kto toleruje autoreklamę, więc niestety zrażasz do siebie ludzi. Pozdrawiam . ;-)
Popieram!
UsuńAgnieszko, jesteś jedną z niewielu osób, które, takie osoby jak Justyna, krytykują:) Jak miałam systemowe komentarze (teraz mam disqus) to usuwałam taki komentarz i pisałam pod nim zwyczajnie "spam" albo "reklama"...:)
UsuńOj mandarynki to bym zjadła :D Peeling cynamonowy brzmi smakowicie muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńŚwięta idą, zewsząd promocje! Myszy na nie zapolują :)
Usuńnie pomyślałam nigdy o dodaniu do peelingu cukrowego cynamonu, muszę to wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJasne, że warto ! Może Twoja skóra go pokocha :)
Usuńkażdego z tych sposobów chętnie wypróbowałabym, szczególnie maseczki na twarz z jabłuszkiem :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować płukankę mandarynkową ;))
Jakoś nigdy nie mogę sie przemóc do takich maseczek domowych.
OdpowiedzUsuńDomowe spa jak najbardziej uwielbiam :) a maseczki domowe stokroć lepsze niż kupne! Robiłam ostatnio właśnie z jabłka, miodu i olejku lawendowego, fajnie nawilżyła cerę ;) a ta płukanka mandarynkowa to zaskoczenie totalne, aż spróbuję!:)
OdpowiedzUsuńDomowe maseczki są o tyle dobre, że nie zawierają chemii i znamy wszystkie właściwości bez obaw o alergie czy podrażnienia :)
UsuńPowiem Ci, ze nie slyszalam nigdy o zadnym z Twoich sposobow! Koniecznie wyprobuje plukanke mandarynkowa ;)) uwielbiam Twoje wszystkie posty ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Mariola :*
UsuńJa również, dzięki bogu nie jestem na tym świecie sama w swej niewiedzy :)
UsuńJa robię ale z gotowych produktów, bo na takie cudeńka to ja nie mam czasu ani zapału ;D
OdpowiedzUsuńJako ogromna fanka cynamonu to największą uwagę własnie ten peeling na mnie skupił ♥
OdpowiedzUsuńTakiego jeszcze nie robiłam ! Na pewno zrobię ! :d Ja z kawusią jak peeling robiłam to zawsze dosypywałam cynamon
Kawa i cynamon świetnie działają na skórę, ujędrniają, wygładzają i podobno minimalnie redukują cellulit ;)
UsuńMam akurat sporo mandarynek, może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam maseczkę z tartego jabłka i miodu, jednak kłopotliwa aplikacja i cieknąca papka to nie dla mnie ;-)
OdpowiedzUsuńA może zagęszczenie, rozdrobnionymi lub nie, płatkami owsianymi byłoby lepsze.. albo lnem mielonym? ;)
UsuńO ciekawe przepisy. Na pewno wypróbuje. Ja robię domowy peeling cukrowy i maseczkę z kurkumy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:)
Ciekawa jestem tej maseczki z kurkumy ! ;)
UsuńFajne porady, ale ja jakoś nie mam nerwów do robienia takich cudów. Wolałabym to wszystko zjeść, pewnie też zadziała, tyle że od środka :)))) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDziałanie od wewnątrz też wspomaga organizm :D
UsuńPłukanka mandarynkowa mnie zaintrygowała i na pewno niedługo zagości na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńDodaję Ciebie do obserwowanych i pozdrawiam :)
Bardzo mi miło, pozdrawiam :)
UsuńMuszę wypróbować płukankę mandarynkową:)
OdpowiedzUsuńa tyle wczoraj mandarynek zjadłam, mogłam chociaż jedną użyć do włosów ;p
OdpowiedzUsuńMandarynki ♥ :D
Usuńunusually cool blog ..
OdpowiedzUsuńI most like to visit this blog
Oj, dawno nie robiłam sobie domowego spa... Niekiedy wracam tak zmęczona z pracy, że jedyne czego chcę to szybka kąpiel i ciepłe łóżeczko ;)
OdpowiedzUsuńSpa przewidziane są w soboty lub niedziele, podczas wolnych chwil, nawet w południe :D
UsuńDla mnie najbardziej smakowicie brzmi peeling.
OdpowiedzUsuńTakie domowe spa robię najczęściej dla włosów, do innych części ciała nie mam tyle serca:)
Niestety, u mnie sytuacja wygląda podobnie.. Dlatego dodałam ten wpis żeby samą siebie i innych zmotywować do "twarzowego" spa :D
UsuńTakiej płukanki muszę spróbować! :-)
OdpowiedzUsuńCynamon zawsze dodaję do peelingu z kawy, który używam na ciało :) Do tego cukier, oliwa z oliwek lub dowolny olej i cuuudownie gładka skóra :P
OdpowiedzUsuńo super że ty też lubisz naturalne sposoby ;))
OdpowiedzUsuń