Pielęgnacja
Recenzje
twarz
POSE ORGANICS - PROTECTIVE FACE CREAM, OCHRONNY KREM DO TWARZY + NOWE LOSOWANIE ZWYCIĘZCY GĄBKI REAL TECHNIQUES
czwartek, 6 sierpnia 2015
Ostatnio nie pisałam o pielęgnacji, ale jest ona troszkę nudna - na dzień stosuję krem nawilżający Biały Jeleń, a na noc krem Pose. Krem, który dziś Wam przedstawię ma bardzo dobry, prawie w pełni naturalny skład i przyjemne odżywcze, ale nie obciążające skórę, działanie. Jest wegański i nie testowany na zwierzętach. Oczywiście, jest to kolejny krem bez parafiny, więc jeśli lubicie nawilżająco-odżywcze mazidła, to ten na bazie wyciągu z aloesu może przypaść Wam do gustu :)
Krem ma bardzo dobry skład oparty na wyciągu z aloesu, olejach, m.in. kokosowym, jojoba, awokado, zawiera ekstrakty z oczaru wirginijskiego, winogron, zawiera mineralne fotofiltry. Nie zawiera parafiny, sylikonów, parabenów. 99 % składu jest pochodzenia naturalnego, a 81% pochodzenia organicznego. Krem nie ma w swoim INCI, składników pochodzenia zwierzęcego, nie był testowany na zwierzętach i jest wegański.
Opakowanie kremu jest bardzo eleganckie, iście królewskie, bo skąpane w "złocie" :) Choć pojemność wydaje się większa to tak na prawdę, opakowanie zawiera 50 ml produktu. Świetnym rozwiązaniem jest pompka air less - higieniczna i dozująca odpowiednią ilość kremu. Produkt należy zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia.
Co do konsystencji, jest ona lekka i nieco wodnista - w ogóle nie przypomina ciężkich, tłustych kremów ochronnych. Nie jest barwiony, ma lekko beżowy odcień. Zauważyłam, że w ciągu używania kremu, zmienił się jego zapach - od lekko ziołowego do dziwnego. Sama nie wiem jak go opisać. Kremu nie trzymałam w pełnym słońcu ani nie skończyła się jego data przydatności ani czasu od otwarcia. Od momentu zauważenia tej zmiany trzymam go cały czas w lodówce.
Działanie - pomimo tego, że krem jest lekki i wchłania się momentalnie to przyjemnie nawilża. Skóra jest wygładzona, miękka i widocznie odżywiona, ale nie obciążona i tłusta. Nie pozostawia filmu na skórze, a jedynie delikatny błysk zdrowej skóry. Jeśli nie wiecie o co chodzi, to przy kremie Orientany pokazywałam to zjawisko :) Krem jest wydajny - wystarczy niewielka ilość, by pokryć całą buźkę produktem. Krem nie zapchał mnie, nie spowodował wysypu niedoskonałości i nie obciążył skóry. Używałam go zarówno na dzień, pod makijaż, jak i na noc. Idealny dla osób z suchą skórą, ale myślę, że osoby z cerą mieszaną również będą z niego zadowolone stosując go przy pielęgnacji wieczornej.
Zalety:
- wydajność
- dostatecznie dobrze nawilża i odżywia skórę
- szybko się wchłania
- nie spowodował nowych niedoskonałości
- nadaje się pod makijaż dla osób z suchą skórą
- dobry skład
- miłe dla oka opakowanie
- pompka air less
Wady:
- wysoka cena : 90 zł/50 ml
- słaba dostępność
- dziwny zapach
Inne kremy niezawierające parafiny:
- ALTERRA HYDRO, WINOGRONA I BIAŁA HERBATA
- IWOSTIN CAPILLIN | WZMACNIAJĄCY KREM NA NACZYNKA, NA NOC
- ORIENTANA, KREM DO TWARZY NA DZIEŃ I NA NOC, ASHWAGANDHA - ŻEŃ-SZEŃ INDYJSKI
- 3 LEKKIE KREMY POD MAKIJAŻ BEZ PARAFINY
Tak jak już pisałam, niestety zwyciężczyni gąbeczki nie odezwała się do mnie w przeciągu 2 tygodni, więc ponawiam losowanie :)
Losowanie przeprowadziłam, tak jak poprzednim razem, poprzez stronę losowe.pl i pierwsza wygenerowana liczba zwyciężyła. Już piszę mail z wiadomością :)
Zapraszam do dyskusji:
Również używam krem nawilżający z Białego Jelenia, jest bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńPewnie niedługo też pojawi się jego recenzja :) Pozytywnie mnie zaskoczył, zgadzam się - przyjemny w użyciu :)
UsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikasz w linki w najnowszym poście ? Bardzo proszę ;*
Fajnie wyglądają te kremy, mają ciekawe działanie i skład, ale jak dla mnie są gdzieś tak o połowę za drogie, zwłaszcza że teraz z takim dobrym składem i działaniem nie ma już problemu ze znalezieniem kremiku duuuużo taniej. :) Przynajmniej w moim przypadku. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni. :)
Zgadzam się z Tobą! Cena jest ogromnym minusem, a kremów o dobrym składzie jest coraz więcej - Orientana, Sylveco i wiele innych :) Dlatego była to jednorazowa przygoda z Pose :)
UsuńIlość zalet bez wątpienia wygrywa :))) Ja nigdy nie miałam okazji próbować kosmetyków tej firmy. Może kiedyś...;>
OdpowiedzUsuńzglosila sie zwyciezczyi?
OdpowiedzUsuńTak!
Usuń