WYPADANIE WŁOSÓW
- Ograniczenie kalorii - jedyne co mi pozostaje Wam poradzić to ukrócić listę kalorii o wysokokaloryczne przekąski oparte na cukrze lub tłuszczu i zastąpić je warzywami i owocami. Dieta w walce z wypadającymi włosami powinna zawierać marchew, groszek, otręby, fasolę a więc źródła witaminy B6. Zaś źródła witaminy E należy szukać w zielonych warzywach: szpinaku, brokułach, ale i orzechach. Poza tym, w walce z wypadającymi włosami, warto zastosować kurację doustną olejem lnianym. W sezonie zimowym warto stosować suplementy wraz ze skrzypem, pokrzywą i żelazo.
- W kwestii wcierek, olejków serdecznie polecam wcierkę z naparu z kozieradki - nasionka zalewamy wodą, odcedzamy i aplikujemy na skórę głowy (najlepiej jeszcze nieumytą), gdyż specyficzny zapach rosołu nie każdemu może przypaść do gustu i pozostaje na włosach. Poza tym, warto zastosować płukanki z pokrzywą, skrzypem. W kwestii wcierek typowo drogeryjnych, polecam wcierkę Radical i Jantar - obie łatwodostępne i tanie. Jeśli chodzi o oleje to polecam olej Khadi stymulujący wzrost włosów i IHT9 z Lass Naturals.
- Jeśli problem nie tkwi w żadnym z powyższych problemów ani wypadanie nie jest spowodowane zmianami hormonalnymi (po wykonaniu badania TSH) to być może jest to odpowiedni krok do udania się na wizytę do specjalisty, trychologa. Często problem może być bardziej zawiły i nieprzewidywalny niż myślimy. Czasem wypadanie może być spowodowane zatykaniem ujść mieszka włosowego poprzez keratynę i łój blokujący wzrost nowego włosa. Dlatego warto pamiętać o peelingu skóry głowy! Ja uwielbiam peeling stworzony na bazie cukru i szamponu - cukier całkowicie się rozpuszcza i nadaje włosom wygładzenie i blask. 2 w 1 :)
Zapraszam do dyskusji: