Kolejny dzień #winterweek, w którym poruszamy wraz z blogowymi koleżankami, tematy zimowe, świąteczne, choć wciąż utrzymane w kategorii uroda. Dziś u mnie 3 włosowe problemy, które dotyczą każdej z nas, na co dzień, które nasilają się szczególnie zimą. A oprócz charakterystyki problemów zaproponuję moje metody walki z tymi problemami. Ciekawe? Zapraszam! :)
WYPADANIE WŁOSÓW
Jeśli zauważyłaś, że włosy wypadają Ci w większej ilości (tj. więcej niż w przedziale obejmującym 40-100 włosów) zainteresuj się i sprawdź lokalizację problemu: może problem tkwi w ograniczeniu kalorii, zmniejszeniu ilości przyswajanych owoców, witamin, mikro- i makroelementów, przesileniu jesienno-zimowym, anemii lub zatykaniu ujść mieszka włosowego? Jak pomóc zminimalizować te problemy?
- Ograniczenie kalorii - jedyne co mi pozostaje Wam poradzić to ukrócić listę kalorii o wysokokaloryczne przekąski oparte na cukrze lub tłuszczu i zastąpić je warzywami i owocami. Dieta w walce z wypadającymi włosami powinna zawierać marchew, groszek, otręby, fasolę a więc źródła witaminy B6. Zaś źródła witaminy E należy szukać w zielonych warzywach: szpinaku, brokułach, ale i orzechach. Poza tym, w walce z wypadającymi włosami, warto zastosować kurację doustną olejem lnianym. W sezonie zimowym warto stosować suplementy wraz ze skrzypem, pokrzywą i żelazo.
- W kwestii wcierek, olejków serdecznie polecam wcierkę z naparu z kozieradki - nasionka zalewamy wodą, odcedzamy i aplikujemy na skórę głowy (najlepiej jeszcze nieumytą), gdyż specyficzny zapach rosołu nie każdemu może przypaść do gustu i pozostaje na włosach. Poza tym, warto zastosować płukanki z pokrzywą, skrzypem. W kwestii wcierek typowo drogeryjnych, polecam wcierkę Radical i Jantar - obie łatwodostępne i tanie. Jeśli chodzi o oleje to polecam olej Khadi stymulujący wzrost włosów i IHT9 z Lass Naturals.
- Jeśli problem nie tkwi w żadnym z powyższych problemów ani wypadanie nie jest spowodowane zmianami hormonalnymi (po wykonaniu badania TSH) to być może jest to odpowiedni krok do udania się na wizytę do specjalisty, trychologa. Często problem może być bardziej zawiły i nieprzewidywalny niż myślimy. Czasem wypadanie może być spowodowane zatykaniem ujść mieszka włosowego poprzez keratynę i łój blokujący wzrost nowego włosa. Dlatego warto pamiętać o peelingu skóry głowy! Ja uwielbiam peeling stworzony na bazie cukru i szamponu - cukier całkowicie się rozpuszcza i nadaje włosom wygładzenie i blask. 2 w 1 :)
SUCHOŚĆ WŁOSÓW
Zazwyczaj suchość włosów powodują warunki atmosferyczne takie jak: mróź, suche powietrze wydobywające się z kaloryferów czy wywietrzników samochodowych. Suchość może być również spowodowana odwodnieniem i dlatego picie wody ma ogromny wpływ na stan włosów. Poza tym nie warto zapominać o produktach nawilżających - żelach aloesowych, "glutku" z siemienia lnianego i treściwych maskach. W kwestii produktów drogeryjnych, produkty silikonowe mogą dać efekt wygładzenia przez co włosy są bardziej ujarzmione i wyglądają po prostu lepiej. W przypadku mojej pielęgnacji włosów, nie rezygnuję z silikonów, gdyż to właśnie po ich zastosowaniu moje włosy są zdyscyplinowane i wygładzone. Przy suchości włosów warto zaopatrzyć się w nawilżacz powietrza lub chociaż nakładki na kaloryfer, dzięki którym powietrze jest delikatnie bardziej wilgotne.
ELEKTRYZOWANIE WŁOSÓW
To temat mocno "na czasie" - chyba każda długowłosa nie raz doświadczyła elektryzowania w kontakcie choćby z szalikiem czy zimową kurtką. Aby pozbyć się elektryzowania, warto zadbać o pielęgnację włosów - wygładzenie i dociążenie włosów jest kluczowym elementem dbania o włosów w zimę. Olejowanie włosów, stosowanie odżywek bez spłukiwania, zabezpieczanie końcówek włosów jedwabiem lub olejkami. Poza tym, jak w poprzednim punkcie, należy nawilżać włosy i przydatne będzie również stosowanie siemienia lnianego jako odżywki bez spłukiwania, by maksymalnie dociążyć włosy. A w kwestii odzieży, płukaj szaliki i czapki w płynach do płukania o właściwościach antyelektrostatycznych. To pomoże zminimalizować uporczywe elektryzowanie.
Zapraszam Was do mojego zimowego składu:
❄ Agnieszka/aGwer: www.agwerblog.pl
❄ Alicja/AlaMaKota: www.kotmaale.pl
❄ Paulina: www.paulinablog.pl
❄ Olga: www.apieceofally.pl
❄ Klaudyna/ekstrawagancka: ekstrawagancko.blogspot.com
❄ Justyna: www.okiemjustyny.blogspot.com
❄ Agnieszka/White Praline: www.whitepraline.pl
❄ Kasia: www.minimalniee.blogspot.com
A może Wy macie jakieś włosowe problemy z którymi walczycie?
Chcecie bym przybliżyła któreś z moich rozwiązań bliżej,
np. żel z siemienia lnianego czy wcierki z kozieradki?
Piszcie koniecznie!
Zapraszam do dyskusji: