HIT stycznia! Najlepsze złuszczające serum do twarzy 😱

wtorek, 6 marca 2018

liq cg serum z kwasem glikowym do twarzy

Moja pielęgnacja "zimowa" nieco różni się od tej całorocznej - chłodniejsze miesiące zazwyczaj wiążą się u mnie ze złuszczaniem. Od mojej ostatniej aktualizacji pielęgnacji twarzy minął już jakiś czas, a ja kilka miesięcy później odkryłam genialne serum do twarzy, dzięki któremu moja skóra zaczęła się oczyszczać i porządnie złuszczać. O czym mowa? 





Złuszczające działanie serum  LIQ CG Serum Night możemy zawdzięczać kwasowi glikolowemu. Nie wiem czy wiecie, ale kwas glikolowy wcale nie jest taki niepozorny - posiada najmniejszą cząsteczkę pośród kwasów AHA, czyli w skrócie mówiąc, kwasów rozpuszczalnych w roztworach wodnych i działa dosyć intensywnie na naskórek. Wpływa na pogrubienie skóry, ale najbardziej widocznym efektem jest złuszczenie naskórka. Poza tytułowym kwasem glikolowym, zawiera również kwas hialuronowy, witaminę E, co ma wpłynąć na regenerację naskórka i..

✓ przyspieszenie odnowy komórek
✓ pobudzenie syntezy kolagenu
✓ głębokie złuszczanie
✓ redukcja przebarwień
✓ redukcja blizn i niedoskonałości

Cała kuracja nocnym serum może być kontynuowana przez cały rok lub jako konkretna dawka złuszczająca - codziennie przez 28 dni. Co do codziennego, wieczornego stosowania przez cały rok to mogłabym polemizować - w miesiącach letnich, wiosną, nie zalecałabym stosowania produktów z kwasami, z racji dużego nasłonecznienia i wysokich temperatur, ale jesień, zima to najlepszy czas na złuszczanie. Poza tym, przy kuracjach kwasem glikolowym warto pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej, gdyż wystawiając się na promieniowanie bez ochrony, możemy zrobić sobie więcej krzywdy niż pożytku. Serum przeznaczone jest dla każdego typu cery - jednak tutaj znowu mam pewne zastrzeżenia - nie polecałabym go dla osób z cerą bardzo wrażliwą i naczynkową, a raczej dla skór zanieczyszczonych, mieszanych i tłustych.

INCI: Propylene Glycol, Aqua (Water), Glycolic Acid, Tocopheryl Acetate, Sodium Hyaluronate, Hydrolysed Sodium Hyaluronate, Polysorbate 20, Methylparaben, Propylparaben [źródło]

Serum z Liq pozytywnie mnie zaskoczyło, bo.. naprawdę działa! Zastosowałam kurację 28-dniową i już po 3 dniach skóra stała się mocno napięta i gładka (jak powierzchnia napiętej foliowej torebki - wiecie o co chodzi?😅) a po 5 dniach skóra stała się szorstka, zaczęło pojawiać się widoczne złuszczanie i podrażnienie. Podczas pierwszych dwóch tygodni nie nosiłam makijażu na twarzy - każdy, nawet najbardziej nawilżający podkład (Clarins Skin Illusion, Mac Face & Body) wyglądał na mojej twarzy sucho, łuszczył się i wycierał plackami. Po dwóch tygodniach było lepiej, skóra się uregulowała, choć złuszczanie nadal było widoczne. Po kuracji skóra mocno się wygładziła, a przebarwienia potrądzikowe rozjaśniły się. Nie miałam ich zbyt wiele, więc prawdopodobnie nie jestem najlepszym testerem rozjaśnienia przebarwień, jednak zauważyłam różnicę. Co do zaskórników otwartych, z którymi walczę, ich ilość się zmniejszyła, jednak w moim przypadku jest to walka z wiatrakami - nie ma ich przez jakiś czas, ale zawsze wracają.. W przypadku mocniejszego podrażnienia, rano ratowałam się kremem Make Me Bio Featherlight oraz żelem aloesowym.


złuszczanie skóry kwasami
Efekt kilkudniowego stosowania serum


Pewnie nasuwa Wam się pytanie, które przy takich kuracjach kwasami zawsze pada - wystąpił wysyp niedoskonałości po kwasach? Drogie Panie i Panowie, w moim przypadku ten wysyp, o dziwo, nie nastąpił. Na twarzy po kilku zastosowaniach pojawiło się kilka maleńkich krostek, które po kilku dniach zniknęły - obyło się bez ogromnych, podskórnych gul, choć takie niespodzianki to kwestia indywidualna.


Jeśli szukacie produktu, który na prawdę mocno złuszcza to serdecznie polecam Wam to serum! Jednak w przypadku tej całorocznej kuracji o której pisze producent, nie stosowałabym się do tych zaleceń - możecie je zastosować jeszcze teraz, gdy temperatury są w miarę niskie, a samo promieniowanie nie jest tak intensywne. Osoby z bardzo wrażliwą i naczynkową cerą muszą zainteresować się innym produktem lub wybrać mniej inwazyjną metodę złuszczania. O serum możecie poczytać na stronie producenta oraz znaleźć apteki, w których kupicie produkty Liq C. Koszt powyższego serum to ok. 60 zł/30 ml. Należy je zużywać dosyć szybko, gdyż od momentu otwarcia mamy 3 miesiące na jego zużycie - przez jego wydajność, starcza na przynajmniej dwa miesiące stosowania. Po kuracji, która trwała 28 dni, powracałam do niego raz, dwa razy w tygodniu. Obecnie pozostała mi resztka tego serum, jednak następne w kolejce jest serum z retiolem i kurację LIQ CR rozpocznę zapewne w następnym tygodniu.

* Powyższy produkt otrzymałam w ramach współpracy i nie miało to wpływu na moją opinię


Osoby z cerą wrażliwą, naczynkową - może zainteresuje Was mój wpis na temat ⇨ peelingu kawitacyjnego - czyli genialnego urządzenia, łatwego w obsłudze, który opisałam w tym linku. Odświeża skórę i bardzo delikatnie złuszcza nie powodując podrażnień... ale po więcej informacji zapraszam do kliknięcia w powyższy link.


Stosujecie peelingi kwasowe? 
Jeśli tak - to wolicie gotowe produkty, które zawierają kwasy czy kwasy zastosowane solo?
Piszcie koniecznie w komentarzach :)

Wpisy, które mogą Cię zainteresować:

Zapraszam do dyskusji:

  1. Ja na szczęście nie mam problematycznej cery, a serum stosuję takie: sklep.malpex.pl/produkt/marion-cera-i-oczy-nawilzajace-serum-do-twarzy-love-holo/

    OdpowiedzUsuń

Like us on Facebook

Flickr Images

.