Zasypię Was produktami Lily Lolo, zobaczycie! Od niedawna zaczęłam testować produkty mineralne tej marki i póki co, wciąż jestem zakochana w podkładzie mineralnym, ale nie będę po raz kolejny Was zanudzać moimi zachwytami - jest osobny wpis, w którym poczytacie więcej jeśli jesteście zainteresowane. Dziś będzie o produkcie do konturowania, a z racji tego, że ja bardzo lubię optycznie wyszczuplać twarz, nadawać jej koloryt i rzeźbić jej kontury poprzez makijaż to bronzer jest punktem obowiązkowym w codziennej, makijażowej rutynie.

Zestaw Sculpt & Glow Contour Duo bardzo przypomina mi zestaw ze Sleeka - zawiera bronzer o dość ciepłej tonacji i rozświetlacz w złoto-brzoskwiniowym odcieniu, notabene, bardzo naturalnie wyglądający. 

Odcień bronzera nie przypomina tych ceglastych drogeryjnych odcieni, które niestety, wciąż można znaleźć na półkach, jednak wciąż ma ciepłą tonację. Ja zdecydowanie wolę te chłodniejsze odcienie, jednak tym produktem łatwo ocieplimy cerę, a przy cerach oliwkowych, ciepłych, opalonych można śmiało użyć go pod kości jarzmowe czy na czoło. Ja jeszcze nie jestem mocno opalona, jednak odcień LL nie wygląda u mnie nienaturalnie czy przerysowanie. Zresztą sami zobaczycie i ocenicie :)  Rozświetlacz z tego zestawu sprawuje się genialnie - jest bardzo drobno zmielony, kremowy, zupełnie nie pyli i nie jest suchy. Daje bardzo naturalny efekt, ale jest widoczny na wypukłych częściach twarzy. Tak jak wspomniałam, jego odcień jest złoto-brzoskwiniowy, ale nie jest mocno ciepły i sądzę, że będzie pasował do cer o chłodnej i ciepłej tonacji.

Zestaw mineralnego bronzera i rozświetlacza sprawdzi się bardzo dobrze u osób, które mają problemy z nakładaniem, dozowaniem mineralnych produktów, które najczęściej występują w postaci sypkiej, często pylącej. Produkty są bardzo kremowe, gładko się nakładają, są jedwabiste i co ważne - nie pylą! A skoro są to produkty sprasowane to są na pewno dużo bardziej wydajne niż te w formie sypkiej. Na pewno, zestaw do konturowania nie będzie pasował każdemu ze względu na odcień bronzera, ale osobom z ciepłą tonacją, śniadą, oliwkową lub po prostu z opaloną skórą powinien odpowiadać. Ja jestem z niego bardzo zadowolona, jednak fajnie by było, gdyby dostępna była inna wersja zestawu o tonacji nieco chłodniejszej, no ale.. nie można mieć wszystkiego :D Z tego co widziałam, chłodne odcienie bronzerów występują w wersji pojedynczej, solo, np. Honolulu. Zestaw dostępny w sklepie Costasy, czyli u wyłącznego dystrybutora Lily Lolo w Polsce za cenę 90,90 zł/10 g.

Lubicie konturować twarz? 

Czy Wy też źle się czujecie, gdy nie podkreślicie kości jarzmowych? :D