Jakiś czas temu kupiłam paletkę, firmy Sleek, zawierającą bronzer oraz rozświetlacz i zakochałam się w niej (o ile tym uczuciem można darzyć kosmetyk) od pierwszego wejrzenia! Matowy bronzer ma stosunkowo chłodny odcień, a rozświetlacz nie zawiera brzydkich drobinek lecz pozostawia, odbijającą światło, poświatę.
Zestaw znajduje się w standardowej dla Sleeka, czarnej matowej kasetce ze znakiem firmy. Opakowanie jest dosyć solidne więc nie ma prawa się rozsypać na kawałki. Wadą kasetki są bardzo widoczne odciski palców użytkownika, które niestety nie wyglądają zbyt estetycznie. Oprócz bronzera i rozświetlacza na wewnętrznej ściance znajduje się lustereczko, które może się przydać przy makijażu robionym "na szybko" lub przy poprawkach.
Tonacja kasetki utrzymana jest w chłodnych odcieniach. Bronzer nie zawiera pomarańczowych tonów, jest całkowicie matowy. Kolor może pasować do jasnych jak i ciepłych, oliwkowych czy żółtych odcieni cery. Rozświetlacz nie ma drobinek lecz ma perłowe, srebrne wykończenie.
Podczas użytkowania tego duetu nigdy nie nabawiłam się plam - zawsze nakładam te produkty na przypudrowaną twarz. Pędzel, którego używam od jakiegoś czasu do uwydatniania kości policzkowych, to Hakuro H21 i porównując moje wszystkie poprzednie pędzle, ten sprawuje się najlepiej !
Cena - 29-35 zł
Zapraszam do dyskusji:
podoba mi się! ciekawa jestem ceny chętnie bym go wypróbowała
OdpowiedzUsuńDzięki za przypomnienie! Dopisałam cenę :)
UsuńMam paletkę Face form ze Sleeka (tą potrójną, odcień fair) i również bardzo ją lubię :) Świetnie nadaje się do każdego makijażu :) Ta również wygląda interesująco ;)
OdpowiedzUsuńPorównując moją paletkę z tą Face Form to wydaje mi się, że odcień bronzera i rozświetlacza jest bardzo podobny albo niemalże identyczny, no chyba, że kolory są przekłamane :) Wybrałam tą wersję, bo rzadko używam różu, choć zastanawiałam się nad tym trio :)
UsuńTaki duet mi by się przydał ! Może w końcu nabrałabym wprawy w moim malowaniu ;D
OdpowiedzUsuńJa dopiero po zakupie tego dueciku uczę się poprawnie konturować twarz :D
UsuńJa cały czas czaję się na paletę z cieniami sleeka ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam dwie - pigmentacja świetna, kolory bardzo dobrze dobrane w każdej palecie, ale niestety obsypują się - szczególnie te ciemne. Jednak jeśli Ci to nie przeszkadza to polecam :)
UsuńO! Trafiłaś z recenzją w 10-tkę, bo ja od dłuższego czasu zbieram się do zakupu tego trio, ale zastanawiałam się, czy bronzer nie będzie zbyt ciemny. Nie orientujesz się, czy Sleek'a w ogóle można gdzieś dostać stacjonarnie, czy tylko przez internet? :)
OdpowiedzUsuńWiem, że masz jaśniutką karnację, ale myślę, że nie będzie za ciemny, poza tym kolor można łatwo budować. Zobacz niereruszowane zdjęcie profilowe mojej strony na facebooku - tam użyłam tego duetu. Może nie najlepiej widać, ale jest delikatny odcień bronzera na policzkach ;) We Wrocławiu się nie orientuje, ale słyszałam, że w Krakowie, w drogerii Jasmin na ul. Długiej można go kupić stacjonarnie - przyjedź do Krakowa to pójdziemy na kawę ! :D :*
Usuń:D dzięki! Jak będę w Krakowie, na pewno się odezwę! :* Ale póki co, będę szukać we Wrocławiu. Jest nadzieja, że gdzieś dorwę :D
UsuńTo odzywaj się, bo od września będę prawie caaaały czas w Krakowie :* ! No może znajdziesz, łatwiej Ci będzie dobrać odpowiedni odcień :)
Usuńpodoba mi się ten zestaw, choć zastanawiam się czy bronzer nie byłby za ciemny jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo zależy oczywiście od odcienia cery :)
UsuńMam na swojej chciej-liście :)
OdpowiedzUsuńJa też miałam, ale jakiś czas temu wykreśliłam ten punkt ;D
UsuńDobry duet, przydałby mi się ;)
OdpowiedzUsuńZgrany duet ! :D
UsuńMam tą paletkę, ale jeszcze jej nie używałam, muszę jej najpierw zdjęcia zrobić ;P
OdpowiedzUsuńJa nie mogłam się powstrzymać żeby od razu się tym nie pomiziać ! :D
UsuńŚwietne są te bronzery ze Sleeka :)
OdpowiedzUsuńUżywam tego zestawu od paru dobrych miesięcy :) Tylko rozświetlacz coraz częściej zdradzam z mary-Lou, ake ogólnie to świetny duet :)
OdpowiedzUsuńMary-Lou to moje marzenie ! <3
Usuńtez jestem typem bladzioszka, ale widze, że nie za ciemny i daje dobry efekt :)
OdpowiedzUsuńDługo nad nim myślałam i w końcu go nie kupiłam, ale może warto znowu nad nim pomyśleć. Ogólnie Sleek ma świetne produkty do makijażu, nad którymi warto się zastanowić. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, chociaż niektóre paletki nie do końca są udane - chodzi mi o obsypywanie się cieni ;)
Usuńmam podony zestaw tyle ze jeszcze jest w nim roz i planuje jego recenzję. ale wlasnie mii sie koczy i rozmyslam kupno tego podwojengo zestawu ;)
OdpowiedzUsuńPosiadam, używam i również jestem zachwycona! :) Jestem bladziochem nawet w lato, a mimo wszystko ten bronzer nigdy nie zrobił mi "krzywdy" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kusi mnie ten produkt bardzo bardzo ;)
OdpowiedzUsuńJestem kusicielką ? ;>
UsuńJasne, że tak, chcę połowę Twojej kosmetyczki! ;D
Usuńpodoba mi się kolor bronzera
OdpowiedzUsuńO jak ja nie cierpię w Sleekach tych opakowań na których widać każdą plamkę. Mam dwie paletki cieni od nich i są wiecznie usyfione że tak powiem :]
OdpowiedzUsuńGdyby tylko zmienili ze opakowania to było już na piąteczkę.
Ja też nie cierpię opakowań Sleeka - raz zdarzyło mi się upuścić paletkę (właściwie zaraz po tym jak dostarczono mi ją do domu) i zawiasy, a także 1 cień, spadły i roztrzaskały się na podłodze.. Fajnie gdyby zmienili opakowania na coś, co da się utrzymać w czystości.. ;)
Usuńkusi mnie ten duet strasznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo subtelny i delikatny efekt ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Sleek'a i w końcu muszę się zaopatrzyć w zestaw do konturowania, zwłaszcza że zewsząd słyszę same pochlebne opinie na jego temat :)
OdpowiedzUsuńPolecam ! :)
UsuńBardzo lubię paletkę do konturowania firmy sleek. Ja mam jeszcze dodatkowo ją z różem :)
OdpowiedzUsuńZadko używam takich produktów, ale wygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńJa mam ze sleeka takie trio - róż, bronzer i rozświetlacz. Cała trójka jest genialna, choć najczęściej używam rozświetlacza :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie kusiło to trio, ale ja praktycznie nie używam różu, więc zrezygnowałam ;)
UsuńRozświetlacza używam bardzo rzadko, ale z bronzera na pewno korzystałabym latem :) Ogólnie ten duet wygląda bardzo przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńA ja byłam pewna, że komentowałam ten post ;P Ach starość... :D haha Kiedyś zastanawiałam się nad tym duetem i chyba muszę znów o nim pomysleć poważnie. Bardzo łądne, delikatne kolorki, w sam raz dla mnie.
OdpowiedzUsuń/odp. :D Ja chyba też dorastam w końcu :DD Oj spodobała się ;D Testowałam też inną wersję, taką w jaśniejszym opakowaniu (też podbierałam chłopakowi na wyjeździe) i również była ok ;). Ta robi świetną piankę i w przeciwieństwie do tej z Isany nie znika tak szybko i lepiej się jej używa. Posłuchaj posłuchaj, bo czasem warto słuchać starszego :D A mydełko jak przetestuję to dam znać oczywiście :).
Ja Ci dam starość! :D Co powiesz, gdy będziesz miała 40-kę na karku, hm? haha :D Kolorki ma ładne. Szkoda,że dodałam tylko 1 zdjęcie, ale niestety mój aparat bardzo nie lubi kolorowych cieni ani pudrowych produktów tego typu na twarzy. Nie toleruje ich, więc albo udaje, że ich " nie widzi" albo specjalnie przekształca kolory :P Taki psotnik !
UsuńJak miło zobaczyć kolejną, rodzimą blogerkę, świętokrzyskie rośnie w siłę! : )
OdpowiedzUsuńJuhuu ! :D Niestety rzadko spotykam blogerki ze świętokrzyskiego i cieszę się, gdy odnajdę jakąś na blogspocie :D
UsuńJa też cieszę się, że jest nas coraz więcej :D
UsuńBardzo ładny efekt, taki naturalny.. być może do mojej jasnej skóry to duo by sie nadało.
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie;) ja osobiście się nie maluję, ale właśnie chciałabym zacząć coś eksperymentować z konturówką
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńW moim przypadku chyba jednak bronzer by był za ciemny :<
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam trio ze Sleeka i było dla mnie świetne, później oddałam go mojej siostrze bo pojawiły się inne produkty do konturowania, ale i ona już prawie wszystko zużyła, więc produkty świetne! :)
OdpowiedzUsuńKonturowanie twarzy to dla mnie totalna tajemnica :)
OdpowiedzUsuń