SUBSKRYPCJA PUDEŁEK - CZY WARTO KUPOWAĆ BEAUTY BOXY? PIERWSZE WRAŻENIE beGLOSSY "WIOSENNA ENERGIA"
środa, 20 kwietnia 2016A dziś, razem z Wami, otworzę moje pierwsze pudełeczko.. ciekawi? Bo ja bardzo!
Pierwszym produktem, który znalazłam w pudełku były płatki pod oczy Exclusive. Na ulotce z informacjami nie było mowy o wersji płatków z olejem arganowym, ale dostałam je jako gratis, ponieważ pudełko dostałam bezpośrednio od beGlossy do testów. Lubię takie płatki, więc chętnie je zużyję, bo moje oczy często są zmęczone i opuchnięte - nawet nie wiecie ile godzin spędzam przed komputerem, tabletem i telefonem.. A co piszą o hydrożelowych płatkach pod oczy z ekstraktem z pereł?
Zastosuj je na skórę pod oczami, a natychmiast zauważysz efekt wygładzenia i rozświetlenia. Innowacyjna hydrożelowa formuła, oparta na odmładzającym ekstrakcie z perły, pomoże Ci zredukować nieestetyczne obrzęki i cienie pod oczami. Zawierają składniki aktywne, takie jak wyciąg z pereł oraz betaina.Kolejnym produktem pełnowymiarowym jest balsam Carmex w wersji limonkowej. Lubię te produkty do ust i chętnie zużyję. Mam wersję miętową w tubce i wersję granatową w sztyfcie.
Jeden z najbardziej lubianych produktów do ust! Nawilża i regeneruje popękane usta, nadaje im zdrowy wygląd. Chłodzi, daje uczucie świeżości i lekkości. Zawiera filtr przeciwsłoneczny SPF 15.Czas na ujawnioną paletkę Catrice nazwaną "100, F'rosen Yoghurt". Bardzo lubię odcienie brązów, beżu i delikatnych róży, więc z kolorystyki jestem zadowolona. Nie miałam jeszcze nigdy cieni tej firmy, więc w sumie nie wiem czego się spodziewać, ale jak na razie podoba mi się wykonanie paletki z twardego i (chyba) porządnego plastiku. Nie wiem czy paletka znajduje się w sprzedaży regularnej w drogeriach, więc jeśli ktoś wie, to napiszcie proszę w komentarzu :)
Pastelowy kwartet, dzięki któremu stworzysz lekki, świeży makijaż oka. Znajdziesz tu kombinację antycznego różu i odcieni mrożonego truskawkowego jogurtu. Paletka obejmuje zgrane cienie w ramach jednej gamy kolorystycznej. Ich połączenie sprawi, że Twój makijaż będzie subtelny i naturalny. To również idealna baza do wykonania makijażu pełnego kolorów!Jedynym miniaturowym produktem z pudełka jest szampon witaminowy marki -417. Nie mam pojęcia co to za firma, ale pojemność 40 ml wykorzystam na pewno.
Oparty na naturalnych składnikach aktywnych takich jak minerały z Morza Martwego, energizujące wit. A,B,C,E i F, wyjątkowe wyciągi roślinne z rumianku, papai, wanilii i aloesu. Sprawi, że Twoje włosy będą zdrowe, mocne i lśniące. Skutecznie oczyści, nie powodując podrażnień, a jednocześnie nawilży skórę głowy oraz Twoje włosy.Ostatnim produktem - perełką całego pudełka - jest pełnowymiarowy krem nawilżający, wygładzający i rozświetlający - Hydrabio Perfecteur SPF 30 marki Bioderma. Niesamowicie cieszę się z tego kremu, bo mój ostatni ulubieniec - krem nr 1 z Fitomedu dobił dna po tym, gdy zaczęłam go nałogowo zużywać na wszystkie suche partie ciała..
Nowość marki Bioderma! Intensywnie i na długo nawilży Twoją skórę oraz przywróci jej blask. Ukryje drobne zmarszczki i niedoskonałości. Zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry i chroni przed promieniowaniem UV.A tak prezentuje się całość pudełka - nieźle co? Nie ukrywam, że krem z Biodermy góruje nad innymi produktami, ale pudełko zwróciło się na pewno z nawiązką - jego koszt to 49 zł, choć w subskrypcji kosztuje troszkę mniej. Cieszę się, że nie ma tutaj produktów niepotrzebnych, a marki są dosyć różnorodne i nie ma produktów przeznaczonych do higieny, jak np. pasty do zębów czy dezodoranty, które wg mnie nie są zbyt pożądanymi produktami w pudełkach po których spodziewamy się produktów typowo kobiecych, urodowych. Ja jestem z tego pudełeczka bardzo zadowolona :) Jeśli chcecie poczytać coś więcej o produktach to zapraszam bezpośrednio na stronę beglossy.pl
Zapraszam do dyskusji: