Jak wiecie, wciąż uczę się malować - sprawia mi to ogromną radość jednak czasem małe przeszkody skutecznie zniechęcają do wykonania kolejnego makijażu - też tak macie? Nierówna kreska na powiece czy za daleko rozblendowany cień doprowadzają mnie do szewskiej pasji, więc na kolejny dzień akcji #makijażowelove przygotowałam dla Wam kilka trików, które sama stosuję, by stracić mniej nerwów choćby przy odbijaniu się eyelinera lub po prostu umilić codzienny makijaż.

Choć makijaż na co dzień jest zazwyczaj prostym, niezbyt skomplikowanym tworem to większość kobiet chce, by podkład i korektor dawały efekt drugiej skóry. Aby podkład wyglądał lżej i delikatniej mieszam go z bazą pod makijaż, kremem lub serum - ostatnio używam serum rozświetlającego. Pamiętajcie, by dopasować produkt, który mieszacie do podkładu - zwracajcie uwagę na skład i gdy używacie podkładu na bazie wody, np. Catrice HD to mieszajcie go również z produktami bazującymi na wodzie. To ważna wskazówka, gdyż źle dobrana mieszanka może spowodować ważenie i rozwarstwianie. Przy delikatnym makijażu oka możemy zastosować trik z korektorem - jeśli nie mamy ogromnych zasinień czy mocno uwidocznionych żyłek, korektor pod oczami możemy wklepać zostawiając 1/3 dolnej powieki, tj. nie nakładamy korektora pod samą linię wodną oka. Taki prosty trik sprawi, że oko będzie bardziej otwarte, a cały makijaż będzie wyglądał bardziej naturalnie.

pod lewe oko korektor nałożony pod samą linię wodną, po prawej nałożony niżej

Gdy cieniowanie oka wyjdzie zbyt daleko zewnętrznego kącika, a nasz makijaż zawsze zaczynamy od oczu, to wystarczy korekcja za daleko posuniętej linii, korektorem. W przypadku ówcześnie nałożonego podkładu, również możemy skorygować to korektorem lub podkładem. Jeśli jednak korektor lub podkład jest przypudrowany w okolicy miejsca, w którym powstał mały defekt, można do tego celu użyć beżowego cienia.

Jeśli do makijażu brwi używamy cieni lub pomady, warto wcześniej je przypudrować - dzięki temu zabiegowi cień będzie utrzymywał się dłużej na skórze, a szczególnie tłustej z tendencją do wyświecania i zanikania produktów.

W przypadku mocniejszego makijażu oka, gdy decydujemy się na kępki lub cały pasek rzęs, po ich aplikacji, warto scalić włoski naturalne ze sztucznymi pęsetą, a następnie zalotką - ten mały zabieg sprawi, że doklejone włoski nie będą odstawały.

We tym wpisie (klik) pokazywałam Wam mój sposób na aplikację czerwonej szminki, by wyglądała perfekcyjnie - bo któż nie miał problemów z ciemnymi pomadkami na ustach? 

Kliknij w zdjęcie! Przekieruje Cię do wpisu na temat nakładania pomadki.

Koniecznie sprawdźcie co dziewczyny ze składu #makijażowelove przygotowały dla Was!

Justyna okiemjustyny.blogspot.com

Małgosia candykiller.pl

Co sądzicie o takich prostych trikach? 

Podzielcie się swoimi makijażowymi tajemnicami w komentarzach!

PS. na wszystkie komentarze odpiszę w weekend, buziaki i do zobaczenia jutro,

Aga ♥